czwartek, 29 stycznia 2015

Ciasteczka amarantusowe z suszonymi owocami


Niedawno w mojej kuchni pojawił się amarantus... i zdecydowanie w niej pozostanie na dłużej :) 
Będziecie zaskoczeni jak szybko robi się te ciastka. Wystarczy miska i widelec i całe 5 minut na wykonanie... Dodajcie swoje ulubione bakalie, a wyczarujecie zdrową, bezglutenową przekąskę, do kawy lub na drugie śniadanie. Prościej się już nie da :) Przepis znalazłam tutaj.



Składniki (na 11 sztuk):
2 szklanki poppingu z amarantusa
2 jajka
2 łyżki wiórek kokosowych
1/2 szklanki ulubionych suszonych owoców (u mnie wiśnia, żurawina, truskawka, papaja, kiwi, brzoskwinia)
1 łyżka miodu płynnego miodu
W misce roztrzepać jajka. Dodać amarantus, wiórki kokosowe, miód oraz pokrojone na mniejszej kawałki suszone owoce. Wszystko wymieszać, zwilżonymi dłońmi formować kulki układać na papierze do pieczenia i delikatnie spłaszczyć. Piec w nagrzanym piekarniku na 180°C przez 13-15 minut. Studzimy na kratce.





poniedziałek, 26 stycznia 2015

Occhi di lupo zapiekane z indykiem i szpinakiem


Kto lubi zapiekanki, ręka do góry :) a kto lubi szpinak i ser pleśniowy niech podniesie dwie ręce :)
 Trzeciej ręki nie macie, ale zapewne wielu z Was na pytanie o włoską kuchnię i makarony byłoby gotowe ochoczo przytaknąć. Ja w każdym bądź razie tak :) Zaintrygowała mnie nazwa tego makaronu - "occhi di lupo" oznacza wilcze oczy” - trudno odmówić Włochom fantazji :) a zapiekanka makaronowa z niego jest  grzechu warta... Wypróbujcie a nie pożałujecie :)

Składniki:
500 g makaronu (użyłam occhi di lupo Garofalo) 
600 mięsa z indyka piersi
2 średnie cebule
450 g mrożonego szpinaku
2 ząbki czosnku
130 ml śmietanki
150 sera gorgonzola
10 pomidorków koktajlowych
sól pieprz
oliwa z oliwek

Dodatkowo:
20 dag sera długodojrzewającego - Maasdam (lub dowolnego)
sól pieprz

Cebulę pokroić w kostkę. Na patelni rozgrzać oliwę i wrzucić cebulę, zeszklić, następnie dodać filet z indyka pokrojony w niedużą kostkę, doprawić solą i pieprzem. Smażymy kilka minut, a następnie przykrywamy patelnię pokrywką i dusimy całość ok. 15 -20 minut. W międzyczasie szpinak wrzucamy do rondla na średnią moc palnika i podgrzewamy często mieszając, aż całkowicie się odmrozi. Gdy woda z niego odparuje, dodajemy łyżeczkę oliwy, 1/2 łyżeczki soli oraz 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę. Całość smażymy ok. 5 minut, a następnie dodajemy śmietankę i ser gorgonzola, zmniejszamy moc palnika i mieszamy całość do całkowitego rozpuszczenia sera. Zdejmujemy z palnika. Makron gotujemy al dente. Do naczynia żaroodpornego spryskanego oliwą wykładamy ugotowany makron, dodajemy indyka wraz z cebulą oraz większą część sera Maasdam, starego wcześniej na tarce o dużych oczkach. Wszystko dokładnie mieszamy. Na wierzch wylewamy sos szpinakowy, posypujemy resztą Mazdamera oraz układamy przekrojone na pół pomidorki koktajlowe. Zapiekankę przykrywamy. Pieczemy w piekarniku nagrzanym na 180°C przez ok. 35 minut.




piątek, 23 stycznia 2015

Chałka


Witam Was po dłuższej przewie - muszę się przyznać, że miałam ostatnio ogromnego lenia... więc pozwoliłam sobie na trochę wolnego od blogowania. Przepisy i zdjęcia czekały, ale jakoś nie zbierało mi się, aby usiąść i napisać posta... Pogoda mnie niestety też nie nastraja, gdy jest szaro i ponuro, bo zamiast zimy mamy paskudą jesień :(
Dziś zapraszam na wspaniałą puszystą chałkę :) W sam raz na niedzielne śniadanie. To jedna z najlepszych jaką upiekłam. Bardzo często wracam do tego przepisu.
 Przepis znalazłam tutaj


Składniki na jedną dużą chałkę:
425 g mąki pszennej + 75 g do posypania (użyłam 650)
200 ml  ciepłej wody
45 g cukru
15 g świeżych drożdży
1 łyżeczka soli
2 małe jajka lekko roztrzepane
50 g roztopionego i przestudzonego masła 

Do posmarowania: 1 małe jajko + 1/2 łyżeczka wody
Do posypania: mak


Drożdże rozpuścić z ciepłą wodą. Następnie dodać mąkę, cukier i sól, oraz jajka i masło, cały czas mieszając. Następnie dodać 75 g mąki (czasem należy dać mniej, czasami więcej). To, ile dodacie mąki, zależy od konsystencji ciasta, które nie może być zbite i suche. Ma być luźne i elastyczne, niezbyt klejące. Kiedy ciasto zacznie odstawać od ścianek miski, wyjąć na blat i wyrabiać przez 5-10 minut. Następnie uformować kulę, lekko spryskać ją olejem i włożyć do miski. W tym czasie ciasto dwukrotnie odgazować.  Należy wbijać pięść w ciasto, bardzo przyjemna sprawa :) Po wyrośnięciu ciasto podzielić na na 4 równe części uformować z nich wałki i dowolnie zapleść chałkę. Ostawić na blaszkę do pieczenia wyłożoną papierem do pieczenia, przykryć folią spożywczą i odstawić do wyrośnięcia na 40-60 minut. Po tym czasie wyrośniętą chałkę posmarować rozmąconym jakiem z wodą i posypać makiem. Następnie przełożyć do piekarnika nagrzanego do 180°C i piec 30-40 minut.





Biorę udział w akcji "Na zakwasie i na drożdżach"
W miesiącu styczniu akcja odbywa się na blogu Kulinarne przygody Gatity 

Image and video hosting by TinyPic

wtorek, 13 stycznia 2015

Ciasto bounty


Lubię wszystko, co kokosowe :) zatem w tym cieście zwłaszcza krem przypadł mi do smaku :) 
Mam nadzieję, że i wśród Was znajdą się miłośnicy kokosowo-hawajskich smaków. Puszysty i delikatny biszkopt przełożony słodką masą w polewie czekoladowej. Kto się skusi? :)


Składniki na biszkopt:
6 jaj,
180 g mąki tortowej,
15 g kakao (ok. 3 łyżek)
1 łyżka octu,
3 łyżki oleju,
1 szklanka cukru,
2 łyżeczki proszku do pieczenia,

Nasączenie biszkoptu:
sok z 1/2 cytryny + tyle wody, aby razem z sokiem było 1/2 szklanki. Ewentualnie można dosłodzić cukrem.

Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywno dodając cukier łyżka po łyżce. Następnie żółtka mieszamy z łyżką octu i powoli dodajemy cały czas miksując. Po tym dodajemy olej i zmiksować, następnie dodać  przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia oraz kakao i wymieszać ręcznie. Wylewamy ciasto na formę o wymiarach 31 cm x 22 cm wysmarowaną masłem oraz posypaną bułką tartą i pieczemy w piekarniku nagrzanym  na 180°C przez 30-35 minut. Następnie wyjmujemy blachę biszkoptem i rzucamy nią trzykrotnie o ziemię z wysokości 50 cm. Jesli się boicie, nie musicie tego robić :) Wystarczy, że będziecie studzić biszkopt w lekko uchylonym piekarniku. Studzimy na kratce.

Krem:
3 szklanki mleka,
1 budyń śmietankowy,
1/2 szklanka cukru,
200 g wiórek kokosowych,
1 cukier waniliowy,
250g masła,

W 1/2 szklanki mleka wymieszać budyń. Pozostałą część mleka zagotować razem z cukrem i cukrem waniliowym. Następnie dodać wiórki i gotować na wolnym ogniu przez 20 minut od czasu do czasu mieszając. Kolejno dodajemy masło i mieszamy do rozpuszczenia. Na koniec do masy kokosowej dodajemy wymieszany budyń z mlekiem i gotujemy przez 2-3 minuty. Lekko przestudzić.

Polewa
1 tabliczka mlecznej lub gorzkiej czekolady,
1 tabliczka białej czekolady,
Obie czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej.

Wykonanie:
Biszkopt przekroić na pół i nasączyć. Na pierwszy blat wylać jeszcze ciepły krem i przykryć drugim blatem biszkoptu. Polać rozpuszczonymi czekoladami


piątek, 9 stycznia 2015

Chleb pszenny codzienny


 
Na wstępie muszę się Wam pochwalić, że mimo iż pracuję zawodowo, to praktycznie nie kupuję już pieczywa, a chleby i bułki dla całej rodziny wypiekam sama. Na początku myślałam, że to nierealne - mama dwójki dzieci, na pełnym etacie, nie kupuje chleba w piekarni - ale okazuje się, że to nic trudnego... wystarczy chcieć i dobrze się zorganizować :) Nie muszę chyba już wspominać, że to przy okazji ogromna satysfakcja. No i ta radość oczekiwania, że o zapachu w całym domu nie wspomnę :) Ostatnio zakupiłam kilka ciekawych książek kulinarnych - jedną z nich jest książka Piotra Kucharskiego"Chleb", z której to właśnie pochodzi ten przepis.

 
Składniki na zaczyn:
10 g drożdży
100 ml wody
100 g maki pszennej 750

Składniki na ciasto właściwe:
300 ml wody
500 g mąki pszennej typ 750
10 g soli (1 łyżeczka)

W misce wymieszać drożdże i 100 ml wody. Dodać 100 g mąki, ponownie wymieszać, przykryć i odstawić mąki na 30-60 minut. W tym czasie nasz zaczyn urośnie. Po tym czasie do zaczynu dodajemy pozostałe składniki i wszystko mieszamy na jednolitą masę. Następnie przełożyć ciasto na stolnicę i wyrabiać ok. 5-7 minut. W trakcie wyrabiania delikatnie podsypywać mąką. Przełożyć ciasto chlebowe do miski, przykryć folią i odstawić do wyrośniecie na 2-3 godziny na blat kuchenny. W połowie tego czasu zwilżoną dłonią naciągnąć każdy bok ciasta do środka. Ciasto jest gotowe, gdy podwoi swoją objętość. Wówczas należy przełożyć je na oprószoną stolnicę i uformować podłużny bochenek - dłuższe boki zawijamy do środka. Uformowany chleb przekładamy na oprószoną mąką blaszkę do pieczenia, przykrywamy bawełnianą ściereczką i odstawiamy na 1 -1,5 godziny do garownia. Następnie piekarnik rozgrzać do 220°C  następnie piekarnik zaparować (spryskać ścinki piekarnika wodą lub na dno piekarnika wrzucić 1/2 szklankę kostek lodu) i natychmiast włożyć wyrośnięty chleb. Wierzch można delikatnie ponacinać. Piec 40-45 minut. Po tym czasie studzić na kratce.

Uwaga:
Czas wyrastania tego chleba możecie skrócić, wystarczy położyć miskę z ciastem w ciepłym miejscu. Autor zaleca jednak, aby czas ten wydłużyć, bo pieczywo jest smaczniejsze, gdy dużej wyrasta w niższej temperaturze.




Biorę udział w akcji "Na zakwasie i na drożdżach".
W miesiącu styczniu akcja odbywa się na blogu Kulinarne przygody Gatity


Image and video hosting by TinyPic

poniedziałek, 5 stycznia 2015

Uda z kurcząt z warzywami


 Smaczny i niemalże ekspresowy obiad :) Idealna propozycja dla ludzi zapracowanych, którzy nie mają ochoty zbyt długo stać w kuchni przy garach po ciężkim dniu...


Składniki:
500 g ud z kurcząt (waga bez kości)
200 g bobu (użyłam mrożonego)
200 g mini marchewek (użyłam mrożonej)
4 łyżki oleju rzepakowego
2 duże cebule
1,5 łyżeczki kurkumy
2 łyżeczki ziół prowansalskich (opcjonalnie)
sól, pieprz

Udka umyć i pokroić na mniejsze kawałki. Natrzeć solą, pierzem, ziołami i kurkumą. Smażyć na rozgrzanym oleju na rumiano z każdej strony. Następnie dodać cebulę pokrojoną w plasterki smażyć kilka minut. Dalej całość dusić ok. 25-35 minut, do momentu, aż mięso będzie miękkie. W międzyczasie odmrożony bób obrać ze skórki. Na patelni pogrzać olej, wrzucić odmrożoną marchewkę i dusić ok. 5 minut. Następnie dodać bób i smażyć przez kolejne 5 minut. Warzywa nie mogą się rozgotować. Jak mięso będzie gotowe, dodać warzywa i razem dusić ok. 5 minut. Jak dla mnie do tego dania idealnie pasuje kasza pęczak.





Zdrowy obiad